To fakt – Malinowa Kuźnia mieści się na skraju wsi, otoczona jest lasami, łąkami, polami. Tuż obok nas przepływa zachwycająca rzeka, a niedaleko wije się potok Żeliszowski, na którym swoje dzieła sztuki budują bobry. To prawda, że pod nasz płot podchodzą sarny kierując się do wodopoju, a niezliczone rzesze ptaków wydłubują pozostałości po spadających na nasz trawnik orzechach włoskich. A mimo to Malinowa Kuźnia nie jest typową agroturystyką.

Nie hodujemy typowych dla agroturystyk zwierzątek. U nas mieszkają jedynie trzy nieznośnie rozpieszczone koty. Nie jesteśmy otwarci na biegające pod nogami i krzyczące w niebogłosy dzieci, choć chętnie podyskutujemy o filozofii z nastolatkami. Nie zorganizujemy kuligu czy ogniska z kiełbaskami. Jesteśmy troszkę inną agroturystyką…

Jesteśmy Artoturystyką!

Preferujemy aktywności związane z kulturą. Organizujemy dla naszych gości koncerty, warsztaty improwizacyjne, wieczory z klasyką kina. W tym roku wprowadzamy nowość – wieczór kreatywnego pisania. Pokoje mamy tematyczne, skłaniające do tworzenia. Dla każdego znajdzie się coś interesującego:
Pokój muzyczny dla melomanów
Pokój malarski dla mecenasów
Pokój literacki dla moli książkowych
Pokój teatralny dla reżysera kina akcji (pokój otwarty jedynie w sezonie letnim)

A już w najbliższe trzy weekendy stycznia zapraszamy serdecznie na koncerty autorskiej piosenki poetyckiej zespołu Nine Berries. A po koncertach może zachęcimy gości do wzięcia udziału w małym jam session? Kto by chciał wypróbować nasze nowiutkie pianino? A może zawsze marzyliście o zagraniu szałowej solówki na elektryku?
Poniżej jedna z piosenek, które będzie można usłyszeć na żywo:

Zapraszamy

Nina i Dariusz